wtorek, 16 lutego 2016

Sikorki

Sikorki są sympatycznym obiektem obserwacji. Lubię je dokarmiać. Zimową porą zawsze mam wywieszoną na drzewie na przeciwko okna słoninę (surowa, niesolona). Oprócz tego sypię do karmnika ziarna słonecznika i zgniecione włoskie orzechy. Sikorki przylatują dużymi stadami, nawet do trzydziestu sztuk i gdy nie ma nic w karmniku podlatują do okna, żeby się upomnieć o karmę. Jesienią najwcześniej pojawiają się Sikorki Bogatki i tych jest najwięcej, później dołączają do nich : Sikorka Uboga, Modra, Czarnogłówka, Sosnówka i Czubatka. Gdy zima się przedłuża, do ludzkich siedzib przylatują ptaki z głębi lasu : Grubodziób, Zięba, Dzwoniec i ptaki przylatujące do nas w zimie, np. Jer i Gil. Jednak ze wszystkich gatunków najliczniej reprezentowane są Sikorki Bogatki, warto im się przyjrzeć. Wydaje mi się, że wiem skąd pochodzi nazwa "Bogatka" - bo wygląda jak ktoś w bogatym stroju - w żółtej kamizelce niedopinającej się na pokaźnym brzuchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz